Rozwój duchowy

ulotnydym

ERD & Cechy urzeczywistnienia

Patrząc na posty na dwóch forach jakoś natchnęło mnie, żeby to napisać.

Mówimy o tym, ze Leszek zaczynał od 19ERD, teraz ma 34 (lub 35ERD), próg przebudzeniowy to 36 ERD [link widoczny dla zalogowanych] Nas Kahuni nie interesuja, nas interesuje oświecenie. Leszka tym bardziej, jeśli siedzisz na pewnym poziomie (34) i przez kilka lat nie możesz pójść do przodu. To idziesz do tajgi i się zastanawiasz jak to zrobił Megre kombinując Anastazję lub kontemplujesz. Mojrzesz wkrótce wklei nowe emanacje jak się okazuje cisza (olanie szkoleń) dobrze podziałało na Leszka.

Postawa niektórych ludzi typu: Nie, ja nie przeczytam książki jak ktoś ma 20ERD (chociaż autor ma urzeczywistnioną mądrość, rzeczywistość i prawdę) bardziej niż ktokolwiek z oceniający razem wziętych! On mnie niczego nie nauczy - tutaj Leszek zrobił siano, a może ludzie zrobili siano? Ludzie dają do zwahania zdjęcia swoich sympatii, gwiazd oraz idoli? On ma tak mało ERD 18? Już nie słucha muzyki, bo cienki w rozwoju duchowym? To nic, że ma piękno i harmonię 100 razy bardziej urzeczywistnione niż guru na 33ERD. Uzmysłów ludziom, że poziom urzeczywistnienia różnych cech jest ważny, że ktoś na 15 ERD może mieć mądrość, światłość więcej urzeczywistnioną na świadomości, niż inni na podświadomości czy nawet na nadświadomości na progu 30ERD.

Uzmysłów, że każda Dusza ma różny charakter, predyspozycję, zapatrywania. Teozofowie by w "grobach" się poprzewracali jakby usłyszeli o tym samym kodzie kreskowym każdego ducha! Ależ skąd przecież nadświadomość jest doskonała? Gdzie takie zapiski, skąd taka wiedza? Porównaj cechy urzeczywistnienia nadświadomości do Boga (lub Opiekuna), dobrze przynajmniej cechy urzeczywistnienia na świadomości (jak to jest w zwyczaju), ale nie do swojej nadświadomości (bo jeśli powstałeś ze zwierzaka czy tylko w aniołkowie nie oczekuj, że Twój umysł jest tak doskonały) - to jest błąd logiczny. No wahnij kilka cech urzeczywistnienia świadomości do Boga? Porażka, gorycz, już nie jesteś tak blisko? Wolisz zostać, bo tak jest bezpieczniej, ERD jest wyznacznikiem rozwoju prostoty Matki Teresy, czy dobra nisko ERDowego Jan Pawła II? Zawaleni karmicznie są nie lada, ale jaką mają cechę najbardziej urzeczywistnioną, co jest ich motywem przewodnim, gdzie są największe ich luki. Co mi mówi 21ERD? Mówi mi o mądrości, czystości, światłości, dobru, miłości? W stosunku do nisko rozwiniętej nadświadomości, czy wysoko rozwiniętej nadświadomości?
Zgadza się panie Ulotny, mam zbadane cechy - urzeczywistniona mądrość w 80 procentach. No tak, ale Twój badacz uczynił to w stosunku do Twojej nadświadomości. Jak Twoja nadświadomość ma to urzeczywistnione w stosunku do (Opiekuna) lub Boga? Nie wiem, bo nikt takich badań nie wykonał! Może się okazać, że mądrość urzeczywistniona została w 20 procentach w stosunku do Boga? Czyli 80 procent na świadomości i 20 procent na nadświadomości – jest GIT? Jak to jest gdy inna dusza urzeczywistniła na nadświadomości 80 procent mądrości w stosunku do Boga (lub maksymalnego jej przejawiania)? Jednak przy badaniu świadomości do nadświadomości tylko 20 procent? Tak wygląda proces urzeczywistnienia, zbliżania się, ERDdowania tych cech na różnych częściach jaźni w stosunku do ....?

Niestety ERD mierzy tylko stopień oczyszczenia karmy i zjednoczenia świadomości z nadświadomością (przy oczyszczonej podświadomości) jest to łatwiejsze. Teraz gość mający 30ERD ma mądrość, niewinność nisko urzeczywistnioną i jest przyblokowany. Szuka oparcia w guru, w postach innych, książkach nawet w "zakładowych wahaczach". Sesje nie pomagają, afirmację nic - stoi. ERD stoi! On nie widzi, że to wszystko działa, jego skala urzeczywistnienia rośnie, nabiera tempa prostota, lekkość, dobroć, miłość i 50 innych cech wzrasta. Niestety on myśli, że stoi bo mu ERD nie idzie! Popatrz na to z tej strony - ludzie gnają do Oświecenia czy do osiągnięcia maksymalnego pułapu ERD?

Całkiem innym tematem są emanacje na poszczególnych jaźniach. Może warto byłoby opublikować parę badań cech urzeczywistnienia na poszczególnych jaźniach względem (maksymalnego ich przejawiania)?

bolek · Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

ulotnydym

ulotnydym

Karola · Gość

ulotnydym

bardzo podoba mi sie Twój post. Fajne i ciekawe spojrzenie na rd, nie pod kątem tego "ile to ja nie mam erdów", ale tego jak faktycznie przejawia się dane boskie cechy w rzeczywistości. Bo raczej o to chodzi w życiu. Choc mnie się jeszcze trzyma okropna i męcząca zależność samooceny od ERD. W ogóle wolałabym żeby tego całego erd nie było, żyłoby mi sie zdecydowanie lżej :P

bolek · Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

[color=darkblue]ulotnydym

ulotnydym

Gość

Wiesz bolek czym różnisz się od papieru toaletowego?
Tym ,że on się rozwija a Ty nie!