| mojrzesz73 Administrator
 
 
 Dołączył: 21 Lut 2007
 Posty: 164
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 10 razy
 Skąd: Kraków
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Wto 0:57, 07 Kwi 2009    Temat postu: Bóg osobowy czy bezosobowy |  |  
				| 
 |  
				| Każdy człowiek posiada ciała wyższe których nie widzi a które wpływają na jego życie. Niektóre z ciał mogą być olbrzymie i rozciągać się nawet na całą galaktyke albo i cały wszechświat. Ziemia też nie jest wyłącznie materią ale i duchem który wpływa na wszystko co żyje na ziemi. Dawne ludy nazywały ducha ziemi Bogiem.
 Słońce to też istota duchowa, a nie tylko kupa wodoru.
 Cały układ słoneczny jest jak mała rodzina.
 Każda galaktyka ma swojego Ducha którego nazywają Bogiem bezosobowym bo go nie widzą ale czują wszędzie bo ich wypełnia i otacza.
 Energia tej istoty operuje na znacznie wyższych wibracjach niż energia istot żyjących w materii czy nawet w świecie przyczynowym.
 Jest żadsza, bo istnieje w świecie o najżadszej gęstości.
 I kolejny Bóg bezosobowy czyli ten który opiekuje się całym wszechświatem.
 A bezosobowy bo nie znamy jego imienia
   Zlepek tych wszystkich Bogów daje niezłą mieszanke energetyczną i trudno odróżnić poszczególną energie każdego z nich. Ale od czego mamy nasze radiostacje (mózg) by się nauczyć odróżniać poszczególne fale.
 Każdy z tych Bogów ma 36 ERD a jednak sie różnią pomiędzy sobą emanacją.
 Dobra, sięgnijmy dalej poza nasz wszechświat.
 Się okaże że tych wszechświatów nie sposób policzyć bo są ich tryliony do jakiejś potęgi.
 I wszystkie one tworzą jakąś forme inteligentną i ta forma inteligentna też jest Bogiem i wpływa jak każdy niższy Bóg na całość istnienia, na kierunek podążania.
 Podobnie jak każdy z nas wpływa na swoje ciało tak i On wpływa na to które tworzymy.
 Jego energie też możemy odczuwać i bankowo jest to energia bezosobowa bo tylko część jego samego możemy odczuć, ale jeśli chcielibyśmy Go zobaczyć jako osobe to musielibyśmy wyjść z ciała którym jest w istocie i spojrzeć na niego z sporej odległości. Wtedy się okaże że jednak jest osobą i że kogoś nam przypomina, może samych siebie.
 
 Gdyby mnie nie nadano imienia tez byłbym bezosobowy
   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |